Wizyta na BEiKS Media Show 2023

Wczoraj z naszą załogą techniczną pojechaliśmy na BEiKS Media Show. Byliśmy na kilku wykładach i sporo czasu spędziliśmy przy stoiskach. Jeśli taki właśnie jest rynek dzisiaj, to widać spory zwrot w stronę konsumencką. Nie ma się co dziwić. Na każdą godzinę premierowych emisji telewizyjnych przypada wielokrotnie więcej materiałów streamowanych w internecie. Poziom jakości produkcji contentu do sieci rośnie w tempie wcześniej nieznanym. Twórcy muszą i chcą podnosić jakość swoich produkcji, zwłaszcza że jest to coraz tańsze i bardziej dostępne. No właśnie… Jeśli chodzi o ceny, to w szerszym ujęciu nie widać tutaj inflacji. Mam na myśli to, że technologie, nie tak dawno kosztujące krocie, teraz są budżetowo dostępne dla małych, niezależnych producentów.

Mnie najbardziej zaciekawił fakt, że firmy oferujące technologie do Virtual Production, swą ofertę kierowały już nawet do vlogerów.

Co prawda były to rozwiązania do pracy z green screenem, ale technologie do camera trackingu i dynamiczna paralaksa tła w real-time (Unreal Engine) były identyczne jak przy LED Display. Jedna z prowadzących starała się odczarować – jak by nie było – skomplikowane narzędzia i myślę, że wielu uczestników (a przekrój był niezwykle szeroki: od uczniów, przez profesjonalistów po emerytowanych technologów, pamiętających chyba jeszcze czasy, gdy TV startowała w naszym kraju) mogło się do tej wspaniałej technologii przekonać. Natomiast niezmiennie uważam, że sama jakość prezentowanych teł (Unreal Engine) mogłaby być dużo lepsza. Używanie teł, które wyglądają jak z darmowego szablonu, raczej nie powali efektem na kolana. Mamy 2023 rok, no nie wiem…

Wszyscy oczywiście czekali na spotkanie z Andrzejem Draganem. My też. To była faktycznie wisienka, ale na całkiem dobrym torcie, jakim był dzień w Sound Garden Hotel z BEiKS Media Show.

Share This

Copy Link to Clipboard

Copy